last visit - 13/1/18 [disclaimer] I do not glorify or promote any acts of self-mutilation, suicide or anorectic behaviours. If you are struggling with depression, suicidal thougths or other disorders, we are here to help you. You can message me privately. American Suicide Prevention Lifeline - 1-800-273-8255. Olsztyński Telefon Zaufania - 89 19288. Both lines are 24/7.
Krvavy - Inferno Inferno
Wetknę w usta obie ręce i kurwa rozerwę
Na strzępy twarz, która jest mym przekleństwem
Aż po same serce wejdą śliskie dłonie
Zgniotę ścierwo w środku, od wewnątrz rozpierdolę
Czy to koniec jak Apokalipsa w Księdze Powątpienia
Spisanej juchą Bestii, której wykłuto ślepia
Makabrycznie krwawi, a jednak warczy, wyje
Rozjebie to w zarodku, póki we mnie żyje
Szorstki sznur na szyje też nie da temu rady
Bo immanentne zło wskrzesi grab koślawy
I jego gałęzie, które pną się ku górze
One pragną bym żyjąc umierał dłużej
Dyndając na rzemieniu podłej egzystencji
Kołysany wiatrem dekadencji i rozkładu
Dochodzę do ładu z własnym człowieczeństwem
I odbieram je sobie ze szczególnym okrucieństwem
Kim jestem i dlaczego tak bardzo to istnienie
Przypomina mi cierpienie, zgrzytające zębatki
I zapach klatki, ta klatka to miasto
Złe miasto to przestrzeń, w której zbyt ciasno
Jak w jednym ciele dla dwóch takich tworów
Co chcą żyć i umierać z własnego wyboru
Kto dał mi wybór i dlaczego chce odebrać
To co dać mi może skok z czternastego piętra
Rzeczywistość sra na mury zbudowane z marzeń
Nadziei na jutro, tocząc swą zarazę karze
Za posiadanie złudzeń, pozwól, że ostudzę zapał
Kolorowy świat to tylko atrapa
Dachy zbite z prawdy przeciekają dezolacją
Skryte w szafach trupy kryją się rozpaczą
Nabożeństwa strachu grzmią przed poranną kawą
Powiedz, czy wystarczy sił by wstać wcześnie rano?
A teraz popatrz na swoje dłonie
Czemu brudne są od krwi, która płonie
Jaskrawą wstęgą wzbija się ku dziurze w niebie
I ulatnia się jak Bóg, gdy jesteś w potrzebie
Teraz popatrz w siebie i zadaj to pytanie
Czym jest twoja wolność i co zrobisz dla niej
Wolny jak ptak to dobre przysłowie
Gdy z dachu bloku za wolnością skaczesz w ogień
Bestia jest ślepa, Bestia jest smutna
Bez pierdolonych oczu nie zobaczy jutra
Bestia jest ślepa, Bestia jest wściekła
Jutro to kurwa, ale kurwa przebiegła